matka

Coś więcej niż życie…

Długo się zastanawiałam, czy napisać ten tekst. Długo biłam się z myślami, czy warto tak bardzo wywalać siebie publicznie. Dotykać tego, co najbardziej wrażliwe, prywatne, co leży gdzieś na sercu, na dnie… I nawet teraz, pisząc go, nie do końca jestem pewna, czy dobrze robię. Ba! Nie jestem nawet pewna, czy go opublikuję – jak…… Czytaj dalej Coś więcej niż życie…

Emigracja · Emigrantka

Za siedmioma latami…

7 marca 2009. Poranny lot z gdańskiego Rębiechowa do Londynu. Pierwszy lot w moim życiu. Próbuję sobie przypomnieć tamtą mnie i widzę młode (a jakże), przerażone dziewczę. Dokładnie siedem lat temu rozpoczęło się nasze emigracyjne życie. Siedem lat to prawie jak siedem gór i siedem rzek. Siedem lat to dziewięć przeprowadzek, trzy państwa, dwoje dzieci i…… Czytaj dalej Za siedmioma latami…